Więcej informacji na ten temat szukaj na stronie swojego banku. Większość osób korzysta z karty VISA głównie do płatności online. Pamiętaj: wciąż w wielu miejscach w Niemczech wymagana jest płatność gotówką! Szczególnie w niewielkich kawiarniach czy bistro – może się zdarzyć, że nie akceptują tam żadnych kart. 6.
W ostatnich dniach zaobserwowaliśmy zwiększoną liczbę wypłat z urządzeń naszej sieci... - odpowiada Euronet. - W weekend chciałem wypłacić trochę pieniędzy, żeby je mieć - jak to się mówi - na czarną godzinę. Pojechałem do mojego bankomatu, jestem klientem ING Banku Śląskiego. Niestety. Pieniędzy w bankomacie nie było - opowiada pan Jerzy, mieszkaniec bydgoskiego Szwederowa. - Wsiadłem w samochód i udałem się do innego bankomatu ING, to samo! "Bankomat nieczynny". Nie inaczej było w dwóch Euronetach. Sąsiad powiedział, że stał w długiej kolejce do bankomatu, żeby wypłacić gotówkę, bo przecież nie zawsze można płacić kartą. Ale, ponoć, nie wszyscy klienci się NBP przyznają, że w niektórych miejscach mogą występować opóźnienia w dostawie gotówki. Wszystko za sprawą zwiększonych wypłat klientów. Nie oznacza to jednak, że gotówki zabraknie - temu stanowczo NBP ulgi otrzymają firmy, które poniosą straty przez koronawirusa [lista]Euronet i ING: - Jest więcej wypłat- W ostatnich dniach zaobserwowaliśmy zwiększoną liczbę wypłat z urządzeń naszej sieci, jednak banknoty są uzupełnianie zgodnie z harmonogramem, tak, by zapewnić ciągłość dostępności gotówki w bankomatach - odpowiada Ewa Miziołek, dyrektor marketingu i wsparcia sprzedaży Euronet Polska. - Monitorujemy na bieżąco zapotrzebowanie na gotówkę w poszczególnych urządzeniach oraz pozostajemy w ścisłym kontakcie z naszymi partnerami, by dostępność naszych usług dla Klientów była na dotychczasowym poziomie. Jednocześnie chciałabym podkreślić, że stosujemy się ściśle do wytycznych władz oraz na bieżąco będziemy wdrażać ewentualne rozporządzenia władz RP związane ze stanem zagrożenia epidemicznego w Polsce. Wszystkie banki radzą, by, jeśli tylko to możliwe, płacić kartą! I ze względów bezpieczeństwa i ewentualnych problemów z dostępnością pieniędzy w bankomacie - Nasze bankomaty i kasy oddziałów są zasilane na bieżąco, jednak w związku ze zwiększoną liczbą wypłat klientów w ostatnich dniach, może dość do sytuacji, że czasowo nie będzie w nich wystarczającej gotówki - nie kryje Joanna Majer-Skorupa, zast. rzecznika prasowego ING Banku Śląskiego i dodaje: - Obecna sytuacja nie jest absolutnie związana z sytuacją finansową banku. ING Bank Śląski jest stabilny i bezpieczny, spełnia wszystkie wymagane normy i kryteria. Polecamy także: Masz kredyt hipoteczny? Złotówkowy lub walutowy. Przez koronawirusa bank może Tobie zawiesić ratyA jak radzi sobie w tej trudnej sytuacji konkurencja?- Potrzebujemy gotówki? We wszystkich bankomatach gotówka jest i będzie dostępna. Na bieżąco i płynnie je uzupełniamy. Jeśli zdarzy się jednak z powodów logistycznych, że gotówki nie ma w urządzeniu, z którego korzystasz, udaj się do innego bankomatu - taką radzi Bank ale sytuacja...- Na bieżąco monitorujemy sytuację i niemal wszystkie bankomaty w całym kraju działają - odpisuje Magdalena Lejman z zespołu prasowego PKO BP. - W niektórych lokalizacjach zwiększone wypłaty, ale na bieżąco zawartość maszyn była i jest uzupełniana. Zwracamy jednak uwagę, że ze względu na nadzwyczajną sytuację związaną z zamknięciem szkół i przedszkoli wiele firm (dotyczy to naszych oddziałów, ale i firm konwojujących) ma mniej dostępnych pracowników niż zwykle. Dlatego prosimy o wyrozumiałość, jeśli gdzieniegdzie zdarzy się wydłużenie obsługi. Standardowo, w ślad za służbami sanitarnymi zdecydowanie apelujemy o przejście na obsługę bezgotówkową. Warto zrobić to dla zdrowia swojego, najbliższych, ale i osób, które z tym obrotem gotówkowym muszą mieć styczność, np. pracowników banków czy Nie ma żadnych problemów z gotówką - twierdzi Ewa Krawczyk z biura prasowego Santander Banku. - Jeśli zabraknie banknotów, ponieważ liczba wypłat jest teraz większa, uzupełnimy gotówkę. Ale obciążenie firm, zasilających bankomaty w gotówkę, może powodować czasowe opóźnienia. Przewidzieliśmy jednak ponowne załadowanie wszystkich bankomatów w poniedziałek, jak i w kolejne dni. Gotówkę można wypłacić usługą cash back w sklepach lub punkcie usługowym oznaczonym Visa Cash Back lub MasterCard płać kartą i wypłacaj. Proszę jednak podkreślić, że zgodnie z rekomendacjami służb, preferowane są płatności kartami. To zdecydowanie bardziej higieniczny sposób, który zmniejsza rozprzestrzenianie się wirusa. Powinniśmy – dla wspólnego bezpieczeństwa – płacić w ten ofertyMateriały promocyjne partnera
Najważniejsze zalety. Santander – Konto Jakie Chcę dla studenta. 0 zł. 0 zł (przy minimum jednej transakcji kartą lub BLIKiem w miesiącu) 0 zł. Premia aż do 300 zł i voucher (100 zł) na zakupy, atrakcyjny program lojalnościowy, zwrot części kwot przeznaczanych na rachunki. PEKAO – Konto Przekorzystne dla młodych. 0 zł. Polacy wybierają więcej pieniędzy z banków, jak na początku pandemii 24 lutego 2022, 15:36. 2 min czytania Atak wojsk rosyjskich na Ukrainę spowodował, że część klientów polskich banków postanowiła zaopatrzyć się w gotówkę. Skala zjawiska nie jest duża, a polski sektor bankowy odrobił lekcję z pandemii, gdy wypłaty chwilowo musiały być zawieszane. Wypłaty pieniędzy są wzmożone, ale system działa bez problemów - twierdzą bankowcy. | Foto: Hadrian / Shutterstock Niektórzy klienci postanowili wypłacić część oszczędności z banków Skala zjawiska nie jest duża, transakcje są realizowane Widoczne jest nieco większe zainteresowanie walutami Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej – Obserwujemy wzmożone wypłaty gotówki z naszych bankomatów, szczególnie w niektórych miejscowościach. Wszystkie transakcje są jednak obsługiwane bez ograniczeń, gotówki nie brakuje, klienci dzisiaj mogą wypłacić pieniądze – mówi przedstawiciel jednego z czołowych polskich banków. Nie ma problemów z wypłatami Z naszych rozmów z bankowcami wynika, że zachowanie klientów jest podobne do tego obserwowanego w marcu 2020 r., gdy rozpędzająca się pandemia koronawirusa siała zaniepokojenie. Skala wypłat jest teraz mniejsza i nie ma problemów z ich realizacją. Gotówka w obiegu skokowo urosła w pierwszych miesiącach pandemii. – Nie można jednak wykluczyć, że w niektórych oddziałach czy bankomatach może chwilowo zabraknąć fizycznej gotówki. To jednak tylko techniczny problem. Ze względów bezpieczeństwa w bankomatach i oddziałach nie może bowiem być więcej pieniędzy, niż to jest potrzebne. Bazując na dotychczasowych zachowaniach klientów prognozowane jest zapotrzebowanie na gotówkę. Jeśli dochodzi do nieprzewidzianych sytuacji, takich jak dzisiejsza albo pandemia, i zapotrzebowanie na pieniądze jest większe, wtedy w niektórych miejscach chwilowo – do czasu uzupełnienia zapasów – może zabraknąć gotówki – mówi inny przedstawiciel sektora bankowego. – Widzimy nieco większy ruch, ale zdecydowanie nie jest to wielka skala. Pojawiają się pytania ze strony klientów czy bank jest bezpieczny. Obserwujemy wśród naszych klientów nieco większe zainteresowanie walutami – mówi inny pracownik jednego z największych banków w Polsce. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Banki zwracają uwagę, że są dobrze przygotowane, także dzięki lekcji wyciągniętej z początków pandemii. W marcu 2020 r., gdy liczba zachorowań zaczęła rosnąć i wprowadzono lockdown, sporo klientów postanowiło wypłacić pieniądze. Pojawiały się wtedy chwilowe braki pieniędzy w niektórych placówkach. Od początku marca 2020 r. do końca maja 2020 r. wartość gotówki w obiegu urosła o 54 mld zł, w samym marcu zaś o około 30 mld zł. Teraz, czyli na koniec stycznia 2022 r., w obiegu (czyli poza kasami banków) jest 348 mld zł. Dla porównania depozyty gospodarstw domowych w bankach były warte nieco ponad 1 bln zł. Zobacz też: Komisja Nadzoru Finansowego zwołała w weekend banki na pilną naradę. Chce wrócić do sprawdzonej w pandemii formuły regularnych spotkań Niektóre banki przypominają swoim klientom o zagrożeniach i zasadach dotyczących cyberbezpieczeństwa. Teraz czas jest szczególny, bo w sieci, głównie w mediach społecznościowych, pojawiają się nieprawdziwe informacje o problemach niektórych banków. Zaczynają się również pojawiać linki prowadzące do potencjalnie niebezpiecznych stron. Bankowcy podkreślają, że polski sektor finansowy jest stabilny i bezpieczny, świadczą o tym rekordowo wysokie wskaźniki płynności i silna pozycja kapitałowa. Systemy bankowości elektronicznej działają bez problemów. Ile pieniędzy można wypłacić z banku? Warto przypomnieć zasady dotyczące wypłat gotówki. Minęły już czasy, gdy w oddziałach trzymano w sejfach grube miliony złotych. Zazwyczaj ograniczenia wypłaty gotówki zaczynają się już od kwoty 20 tys. zł (sporo zależy też od waluty). Aby wypłacić więcej pieniędzy, należy zgłosić to wcześniej bankowi. W niektórych instytucjach limity te są wyższe, np. w jednym z banków limit w złotych sięga do 50 tys. zł, w euro i dolarach zaś do 5 tys. zł.
ROR to skrót od "Rachunek Oszczędnościowo-Rozliczeniowy", który jest standardowym typem konta oferowanego przez banki w Polsce. Jest ono podstawowym narzędziem do zarządzania finansami
W wielu bankomatach w Polsce zabrakło dziś gotówki. Z jakich powodów część ludzi rzuciła się do wypłacania pieniędzy? Widzę tylko dwa, oba głupieJak donoszą czytelnicy „Subiektywnie o Finansach”, w wielu bankomatach zabrakło dziś gotówki. Wczoraj i dziś część Polaków – trudno powiedzieć z jakiego powodu – rzuciło się do wypłacania pieniędzy. I to czasem dużych pieniędzy. Są tylko dwa możliwe powody, żeby tak robić. Oba głupiePisaliśmy już na „Subiektywnie o Finansach” o wariactwie dotyczącym kupowania przez niektórych spanikowanych Polaków paliwa „na zapas”. Niestety, podobne zjawisko dotyczy też od kilkudziesięciu godzin części bankomatów. Co prawda nie widać zbyt wielu tasiemcowych kolejek przy bankomatach, ale dochodzą mnie wieści, że niektóre urządzenia w ciągu kilkunastu godzin zostały „osuszone” z gotówki. I że w piątek nie było łatwo zaopatrzyć się w również:Święty spokój kierowcy w dobie wysokiej inflacji? Bezcenny. Jak można (spróbować) ograniczyć koszty eksploatacji samochodu? I ile to kosztuje? [NOWOCZEŚNI MOBILNI]Jest plan na wakacje za granicą? Jest też problem: wysokie ceny i słaby złoty. Dwa sposoby, by nie dać się złapać w sidła kursowe [MOŻNA SPRYTNIEJ]Cyberbezpieczeństwo w bankach: technologie przyszłości. Jak zmieni się świat bankowości? [BANK NOWOŚCI]Zaprzyjaźnieni bankowcy mówią, że w bankomatach wartość wypłacanych pieniędzy wynosiła w czwartek 300-400% „normy”. Ba, nawet w niektórych oddziałach banków pojawili się klienci żądający wypłat większych kwot ze swoich rachunków. I oburzający się, że nie jest to możliwe (zwykle bez awizacji można wypłacić nie więcej niż 20 000 zł).W niektórych bankomatach zabrakło gotówki. Wypłacali całymi plikamiW moim otoczeniu nie brakuje osób, które postanowiły nagle mieć w domu trochę gotówki. Przy czym „trochę” oznacza czasem 1000 zł, a czasem 5000 zł, a czasem jeszcze więcej. Na Twitterze roi się od opowieści o ludziach, którzy z kilkoma kartami podchodzili do bankomatów i wypłacali po kilkanaście tysięcy gotówki czy zabrakło rozumu?Nie mam dokładnych statystyk (nie udało mi się ich uzyskać od żadnego z operatorów bankomatowych). Po raz ostatni taki trend – ale chyba w mniejszej skali – widzieliśmy po ogłoszeniu lockdownu, kiedy ludziom się zaczęło wydawać, że wszystko przestanie działać, łącznie z bankami. To wtedy prezes NBP wystosował swój słynny statement, że „bank centralny ma nieograniczone ilości gotówki”. Sytuacja i tym razem musiała być zauważona przez Narodowy Bank Polski, bo znów wystosował mniej więcej taki sam w treści komunikat:„W związku ze zwiększonym zapotrzebowaniem na gotówkę Narodowy Bank Polski informuje, że posiada zapasy w pełni umożliwiające pokrycie zapotrzebowania klientów banków na pieniądz gotówkowy. Wszystkie zamówienia banków realizowane są bez limitów wartościowych, w pełnej strukturze nominałowej, na terenie całego kraju”.NBP przyznaje, że w niektórych bankomatach brakuje gotówki, co wynika z faktu, że po prostu banki nie nadążają uzupełniać urządzeń. Jeden z operatorów zdradził mi, że zwiększył dwukrotnie częstotliwość zasilania bankomatów, ale i to nie wystarcza.„Z uwagi na zwiększoną skalę transakcji w niektórych lokalizacjach mogą występować opóźnienia w dostawie gotówki do bankomatów z centrów logistycznych banków komercyjnych i firm obsługujących gotówkę”– pisze NBP w komunikacie. W sumie w bankach trzymamy 1,1 bln zł osadu bieżącego oraz oszczędności, zaś w formie gotówkowej – 330 mld zł. Te proporcje zależą wyłącznie od preferencji Polaków – NBP jest w stanie wydrukować dowolną liczbę banknotów, gdyby Polacy chcieli zamienić pieniądz elektroniczny na papierowy. Uspokajający komunikat wystosował także bank PKO BP, właściciel największej na polskim rynku sieci bankomatów (nie licząc sieci niezależnych, takich jak Euronet):„Obserwujemy zwiększone zainteresowanie wypłatami gotówki zarówno w oddziałach, jak i w bankomatach. PKO Bank Polski jest dobrze przygotowany na tę sytuację, podobna miała już miejsce na początku 2020 r., tuż po wybuchu pandemii COVID-19. Bank dysponuje odpowiednimi zasobami gotówki i w większości oddziałów oraz bankomatów jest ona dostępna na bieżąco. W niektórych lokalizacjach, gdzie popyt na gotówkę jest szczególnie wysoki, przejściowo, do momentu dostarczenia jej kolejnego transportu, wypłata gotówki może być utrudniona. Są to jednak sytuacje, które mają charakter lokalny i krótkotrwały, a ich jedynym powodem są ograniczenia logistyczne”– podano w piątkowym komunikacie PKO BP. Nie dam sobie ręki uciąć, że te komunikaty choćby w części uspokoją klientów banków i przekona ich, że nie ma potrzeby wypłacać pieniędzy. Ale zastanawia mnie powód, dla którego to też: Oblicza wojny: dezinformacja. Czego możemy spodziewać się po Rosji? (HomoDigital – subiektywnie o technologii).Wypłacanie pieniędzy? Dwa powody. Oba głupiePowody – na moje oko – dla których zabrakło gotówki w niektórych bankomatach mogą być tylko dwa. Pierwszy to obawa przed tym, że wskutek jakiegoś cyberataku banki zostaną na jakiś czas „wyłączone”. A więc, że bankomaty przestaną działać, karty również i nie będzie jak zapłacić za bułki w obawa ta nie jest całkiem nieuzasadniona – sam pisałem, że powinniśmy uważać na rosyjskich cyberprzestępców, którzy kilkakrotnie zwiększyli swoją aktywność – ale to może spowodować zakłócenia przez godziny, dzień, dwa dni. Nie dłużej. To nie jest powód, który uzasadnia wybieranie dużych kwot gotówki. Rozumiem, że ktoś weźmie z bankomatu 300 zł, żeby w razie czego „wytrzymać” dwa dni bez przelewów i płacenia kartami. Ale od takich wypłat nie da się „osuszyć” wydaje się, że polski system finansowy jest względnie odporny. Wiemy np., że cyberprzestępcy próbowali sparaliżować systemy Krajowej Izby Rozliczeniowej, która jest operatorem systemu przelewów Elixir (gdyby przelewy między naszymi kontami przestały działać, byłoby przez chwilę niewesoło).Drugi powód, dla którego ktoś mógłby poczuć nagłą potrzebę posiadania w domu gotówki, jest przewidywanie, że jutro albo pojutrze inwazja Putina dotrze do Polski i że będzie trzeba opuścić dom, uciekać. I że będzie do tego potrzebna gruba gotówka. Albo wręcz że całe oszczędności trzeba będzie mieć przy informuję takie osoby, że po pierwsze w takim przypadku (inwazja Putina na Polskę) wartość złotego drastycznie spadnie, a więc przechowywanie w bieliźniarce wszystkich oszczędności w polskiej walucie nie ma większego sensu (jeśli już to należałoby zamienić je na dolary albo euro, albo na srebrne monety). Zaś po drugie – prawdopodobieństwo, iż Putin będzie chciał już dziś lub jutro zaatakować kraj należący do NATO, nie jest zbyt duże (eufemistycznie rzecz ujmując).Czy jeśli zabrakło gotówki w bankomatach, to znaczy, że część Polaków uważa, że jednak za kilka dni będziemy mieli wojnę w Polsce? Owszem, widziałem sondaż, w którym 71% Polaków oświadczyło, że bierze pod uwagę, iż Putin zaatakuje Polskę, ale chyba nie uważają oni, że stanie się to już jutro lub pojutrze?Robiąc głupie rzeczy wspierasz bandytę-PutinaTrzymanie dużych pieniędzy w domu nie jest z definicji tak bezpieczne, jak trzymanie ich w banku. Chyba że ma się porządny sejf (tutaj poradnik, jak taki kupić). Kto takiego nie ma, powinien zadać sobie pytanie, co jest bardziej prawdopodobne – czy to, że za kilka dni odwiedzi go Putin, czy to, że zrobi to pospolity złodziej? Sądzę, że po ostatnich wydarzeniach przy bankomatach aktywność specjalistów od okradania mieszkań (a także od rabowania osób wracających z większą kasą z bankomatów) najważniejsze jest to, że właśnie o to chodzi trollom Putina – żeby zdestabilizować sytuację w Polsce tak znacząco, jak tylko się da. Skoro nie można tu przysłać czołgów, to przynajmniej trzeba ludzi nastraszyć. Im więcej ludzi będzie robiło głupie rzeczy w stanie zagrożenia, tym bardziej Putin będzie się chcecie? Być narzędziami w rękach żałosnej namiastki Hitlera? Jeśli nie, to zachowujcie się rozsądnie. Nie ma żadnego powodu, by trzymać w domu więcej gotówki niż zwykle.————————————Zapoznajcie się też z tym, co już na temat wojny o Ukrainę napisaliśmy na „Subiektywnie o Finansach”:>>> [MACIEJ SAMCIK] Co zrobić z pieniędzmi, gdy armia rosyjska ruszyła na zachód? Co zrobić w czasie wielkiego zamieszania z cenami akcji, walut, surowców? Dwie rady na krótszy termin i dwie rady na dłuższy.>>> [MACIEJ SAMCIK] Kredytobiorcy jako pierwsi mogą zapłacić za tę wojnę. Czy NBP będzie musiał interweniować, żeby ratować notowania złotego? Do przeczytania tutaj.>>> [IRENEUSZ SUDAK] Trzy rzeczy, które musisz wiedzieć o bezpieczeństwie energetycznym, zanim wpadniesz w panikę i pobiegniesz na stację benzynową zatankować. Do poczytania tutaj.>>> [MACIEJ SAMCIK] Na jaką wojnę stać Putina? I jak rosyjski dyktator przygotował się do tej wojny? Analiza budżetu rosyjskiego państwa. W jakim stopniu zaszkodzi mu ewentualne embargo i sankcje? Czy okupowana Ukraina ma dla niego sens? Zapraszam do przeczytania tutaj.>>> [IRENEUSZ SUDAK, MACIEJ SAMCIK] Jak można ukarać Putina za agresję? Czy możemy uniezależnić się od surowców z Rosji i „zagłodzić” rosyjskiego agresora? Zapraszam do przeczytania tutaj.>>> [IRENEUSZ SUDAK] Inwazja na Ukrainę jest także za nasze pieniądze. Ile każdy z nas – chcąc, nie chcąc – włożył Putinowi do kieszeni? I co możemy zrobić, żeby mu zaszkodzić. Bardzo krótka lista. Zapraszam do przeczytania tutaj.>>> [IRENEUSZ SUDAK] Polska wykupiła już „ubezpieczenie” na wypadek wojny w Ukrainie. Czy zdążymy uniezależnić się od rosyjskiego gazu? Zapraszam do przeczytania tutaj.>>> [MARCIN KUCHCIAK] Ile może kosztować wojna na Ukrainie? I jak mogą wyglądać sankcje Zachodu? Czy da się odciąć Rosję od międzynarodowych systemów finansowych i rozliczeniowych, np. od SWIFT? Przeczytaj w tym tekście>>> [MARCIN KUCHCIAK] Czy da się zabezpieczyć majątek i oszczędności na czas wojny? Które aktywa w przeszłości zyskiwały na wartości w takiej sytuacji? W co inwestować, a czego unikać, gdyby Ukraina została zaatakowana? Co zrobić z pieniędzmi, żeby nie stracić? Do poczytania tutaj>>> [MACIEJ SAMCIK] Jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, to zaatakuje też Polskę. Ale będą to cyberataki. Czego nie robić, żeby nieświadomie nie stać się narzędziem w rękach hakerów Putina? Do poczytania więcej o tym, jak dziś wygląda cyberwojna – i jak może nas dotknąć – piszemy na multiblogu Homodigital, czyli subiektywnie o technologii:>>> Wojna idzie ze wschodu. Ukraina już to przeżywa. Czy mamy szykować się na cyberataki? ( Cyberwojna na Ukrainie. Czy Polska może czuć się zagrożona? ( Wojna na Ukrainie. Jaki jest informatyczny stan polskiej armii? ( Cyberwojna. Izrael, Palestyna, Iran i cyfrowe rozgrywki wielkich mocarstw. ( też do posłuchania podcastu „Finansowe sensacje tygodnia”, w którym jednym z głównych tematów jest ten, co zrobić z pieniędzmi w tak niepewnych, wojennych czasach. Do posłuchania pod tym linkiem, jak również na Spotify, w Google Podcast, Apple Podcast i na pięciu innych, popularnych platformach podcastowych. . 248 402 182 675 153 635 233 391

ile pieniędzy jest w bankomatach