W swojej historii Polska nie była jeszcze tak bezpieczna. Jesteśmy członkiem NATO i Unii Europejskiej, a konflikt zbrojny z sąsiadami wydaje się równie prawdopodobny co wojny swojej historii Polska nie była jeszcze tak bezpieczna. Jesteśmy członkiem NATO i Unii Europejskiej, a konflikt zbrojny z sąsiadami wydaje się równie prawdopodobny co wojny gwiezdne. W popularnej wyszukiwarce Google czy na stronie internetowej amerykańskiej agencji NASA znajdziemy dokładne zdjęcia satelitarne prawdopodobnie wszystkich strategicznych obiektów na świecie. Co wojsko NATO?O tym, że fotografowanie jest zajęciem niebezpiecznym, przekonał się rok temu Michel N. 23-letni Francuz próbował uwiecznić obiektywem aparatu rozlewnię gazu BP w Swarzędzu. Zatrzymali go ochroniarze i przekazali policji, która odnalazła u Francuza również zdjęcia centrów handlowych. Michel N. był w Afganistanie, co wystarczyło, by zamknąć go w areszcie i podejrzewać o organizowanie zamachu terrorystycznego. Młody Francuz spędził za kratkami kilka tygodni, nim prokuratura ustaliła, że fotografia była niewinnym każdy amator zdjęć trafia do aresztu. Okazuje się jednak, że wokół nas nie brakuje miejsc, których fotografowanie jest zabronione. W centrum Poznania, pomiędzy ulicami Kościuszki i Libelta lepiej nie pojawiać się z aparatem fotograficznym i kamerą. Budynki jednostki wojskowej strzeże przed wścibskim okiem obiektywów firma co w środku miasta zakaz fotografowania, który kojarzy się z okresem zimnej wojny? Wojskowi przyznają, że są wyczuleni na osoby z aparatem fotograficznym zaglądające na tereny należące do Szulejko, rzecznik prasowy Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu, zapewnia, że nie każdy z kamerą w ręku jest traktowany jak potencjalny terrorysta czy bandyta. - Podczas przysięgi wojskowej nikogo nie ścigamy za fotografowanie - wyjaśnia rzecznik. - Chronimy strefy ze sprzętem i magazyny z bronią, do których cywile nie mają dostępu. Przez ostatnie lata nikt podejrzany z aparatem nie próbował się dostać na teren poznańskich jednostek więc dozwoloneZasada „lepiej dmuchać na zimne” obowiązuje także na kolei. Co prawda zniesiono absurdalny zakaz fotografowania dworców, peronów i składów, jednak wciąż zbyt gorliwy fotograf może się spotkać z szykanami. Straż Ochrony Kolei ma obowiązek przyglądać się osobom fotografującym. - Jeżeli ktoś robi sobie zdjęcia przed wyjazdem na wakacje, wszystko jest w porządku - mówi funkcjonariusz SOK na poznańskim Dworcu Głównym. - Gdy ktoś fotografuje budynek dworca ze wszystkich stron, nie zachowuje się normalnie. To prawda. Poznański dworzec jest na tyle szkaradny, że uwiecznianie go na kliszy filmowej rzeczywiście może wzbudzać podejrzenia. Strzeżcie się jednak, miłośnicy architektury kolejowej, na innych wielkopolskich stacjach kolejowych. Sokista nie przypomina sobie, by w ostatnich latach ktoś dziwny kręcił się w okolicach poznańskiego dworca z aparatem fotograficznym. Pracownicy spółek, zarządzający terenami kolejowymi są przygotowani na wypadek ataku terrorystycznego. Zakaz fotografowania obowiązuje w miejscach, które mogłyby stać się celem potencjalnego zamachu. Bez specjalnego zezwolenia nie wolno fotografować nastawni czy węzłów komunikacyjnych. - Takie obiekty mają znaczenie newralgiczne i jest ich w Polsce kilkaset - wyjaśnia Krzysztof Łańcucki, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych. - Środki ostrożności nie zawadzą. Rzecznik przekonuje, że w niektórych sytuacjach zakaz fotografowania jest zasadny. - W Warszawie nie wolno robić zdjęć ambasadom USA i Izraela - zwraca uwagę powinniśmy mieć za to problemów przy uwiecznianiu składów przewozów towarowych PKP-Cargo nie ma nic przeciwko fotografowaniu ich dla zakazuW portach lotniczych w miejscach ogólnodostępnych strażnicy nie będą wyrywać nikomu aparatu fotograficznego z ręki. Nie wiadomo, co się jednak stanie, gdy ktoś wścibski będzie próbował pstryknąć zdjęcie samolotom w hangarach czy mechanikom podczas kontroli maszyn. Ochrona lotniska Ławica także nie przypomina sobie, by w ostatnim czasie ktoś stwarzał zagrożenie kliszą filmową. Skąd więc ogólne przeświadczenie, że zakaz fotografowania jest potrzebny ze względów bezpieczeństwa? Dla Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego problem nie istnieje. - Nie prowadzimy listy obiektów objętych zakazem fotografowania - wyjaśnia Magdalena Stańczyk, rzecznik prasowy ABW. - W ustawie o ABW i ochronie informacji niejawnych, które regulują naszą działalność, nie ma o tym słowa. Zagrożenie, wynikające z fotografowania tzw. obiektów newralgicznych, wydaje się nieco wyolbrzymione. Przy możliwościach współczesnej techniki pstrykanie zdjęć budynkom wojskowym czy kolejowym wydaje się dziecinną zabawą. - Z ludzkiego punktu widzenia taki zakaz jest absurdalny - uważa Maciej Mańkowski, fotografik. - Czym innym jest zakaz fotografowania koszar w środku miasta, czym innym na terenach chronionych, na przykład w Parku Narodowym. Wprowadzenie zakazu fotografowania pod pozorem ochrony przyrody nieraz ocierało się o granice absurdu. Przed rokiem minister ochrony środowiska wydał zakaz robienia zdjęć zwierzętom chronionym. Również jaskółkom i parkowym wiewiórkom. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

zakazane zdjęcia z facebooka