Kilka przykładów (pomiary zrobione na podstawie idealnego (zalecanego) poziomu ciśnienia). 50% za niskie ciśnienie w oponie oznacza 80% krótszy okres użytkowania, 50% za wysokie ciśnienie to o 30% krótsze użytkowanie. Przy „zaledwie” 15% niższym ciśnieniu okres ten skraca się o 20%, podczas gdy ciśnienie jest o 15% za wysokie

Cześć koledzy. Zdecydowałem sie napisac ten temat, bo do dziś pamiętam, z sam przed zakupem ciągnika szukałem w sieci opinii o nim. I tak w 2013 roku zdecydowałem sie na wspomianego w temacie steyra (kopia case maxxum'a). PLUSY -mocny i elastyczny silnik -mocna hydraulika tylnego podnosnika -niezłe wyposażenie MINUSY -niezbyt udana skrzynia biegów (szarpanie przy zmianie biegów na ktore kalibracja nie pomaga, głośna praca-ot wyje i to jest niby normalne w tej serii) -nienajlepsza jakosc podzespołów-sporo wadliwych części. Awarie (czy tez to co mnie irytuje) przez te 2 lata i 600 motogodzin -Od nowego traktor przy prędkosciach 8-18km/h i jeździe po twardym podłożu (niekoniecznie asfalt, może być też ujeżdzone pole) dostaje silnych wibracji- wszystko silnie drży. Jest to niezmiernie irytujące, a serwis twierdzi, ze to tylko wina opon i jak sie dotrą, to bedzie lepiej. JAkos przez 600 godzin nic sie nie polepszyło. Jest tak źle, ze nie wyobrazam sobie tym traktorem np pryskac czy siac nawozów. -Również od nowego przy predkosciach od 20 wzwyż coś huczy w tylnej prawej zwolnicy. Jak zgłąszałem na gwarancji serwisantom, to mnie zbywali, ze to opona buczy, że tak moze byc itp. -Przednia miękka os już po kilkunastu minutach stania traktora w miejscu traci cisnienie oleju i spoczywa na odbojnikach. Wg centrali z Płocka tak może być, bo nie ma na to żadnych przewidzianych w dokumentach norm. To nic, ze nie mogę jej zblokowac czy wyłączyć amortyzacji (bo w ciagu kilku minut wszystek olej wycieknie). Wg nich jest dobrze. - Silnik pomimo ze łądnie pracuje i ma moc popija sobie 1litr oleju na 25-30 godzin pracy. -Ostatnio zaczęło inaczej niż zwykle coś hałasowac w skrzyni biegów na biegach od 13 wzwyż (jakby cos tam wewnątrz luźno latało i sie obijało) - Z klimatyzacji wycieka czynnik i co roku muszę dopompowywać pół kilo bo przestaje chłodzić. Podsumowując, gdybym wiedział to co wiem dziś, zdecydowanie nie brał bym tego traktora (ani zadnego innego case czy steyra). Rozumiem jakas jedna wada w danym egzeplarzu. Ot moze sie zdarzyc. Ale taka kumulacja o niczym dobrym nie świadczy. ps. Jakby kogos interesowało: spalanie od 9l/h przy bardzo delikatnej pracy i niewielkim obciązeniu do 15l/h przy męczeniu w orce/gruberze. Jak na moje to dosc niewielka rozbieżnosc- mógłby palic nieco mniej przy małym obciążeniu. Edytowano Październik 1, 2015 przez nunu85

Różnice wyraźnie się uwidaczniają wraz ze wzrostem prędkości. Gorsza trakcja, podatność na aquaplaninig, a przede wszystkim o wiele dłuższa droga hamowania powodują, że tanie azjatyckie zimówki sprawdzą się w mieście, przy niskich prędkościach. Gdy na drogach ślisko, lepsze takie zimówki, niż nawet najlepsze opony letnie. W prowadzeniu bez zmian- nie ściąga w żadną ze stron, motor rozpędza się idealnie, trzyma wolne obroty, pracuje tak jak przedtem. Ciekawe ejst to, że przy skręcie w prawo "buuuuczenie" nasila się. Przy skręcie w lewo ustaje Moje podejrzenia padają zatem na zawieszenie, któe solidnie dostało po dupie. Realne zużycie paliwa przy niskich prędkościach auta; Niskie prędkości w autach elektrycznych – ma to sens! W Polsce samorządy projektując i wprowadzając w zarządzanych przez nie rejonach strefy Tempo 30 (z ograniczeniem do 30 km/h), wykorzystują przede wszystkim argument bezpieczeństwa. Jednak Komisja Europejska już jakiś czas Jak ruszę rowerem to jest spoko, nic pod butami i w rękach dziwnego nie czuje, jak jadę odrobinę szybciej (tempo ciągle poniżej spacerowego, nie mam niestety licznika) to zaczynam pod pedałami i na kierownicy czuć mrowienie, które jak tylko przyśpieszę to ustaje i już nie wraca przynajmniej przy prędkościach, którymi ja się . 516 710 442 387 273 453 168 139

opona buczy przy niskich prędkościach